W niedzielę (16 września) suwalczanie świętowali Europejski Dzień bez Samochodu. Miłośnicy jednośladów tradycyjnie spotkali się na parkingu przed Kauflandem, aby następnie ścieżkami rowerowymi lub jezdnią, a także wzdłuż suwalskiej obwodnicy bezpiecznie przejechać przez miasto do parku Konstytucji 3 Maja, gdzie czekało na nich wiele atrakcji. Peleton poprowadził Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk, który przekonywał, że nasze miasto sprzyja rowerzystom. Świadczą o tym inwestycje podejmowane z myślą o nich.
– W mieście jest już ponad 70 kilometrów ścieżek rowerowych i ciągów pieszo rowowych. I powstają kolejne – zapewnił Czesław Renkiewicz. – Już w fazie projektowania nowych ulic i chodników przewiduje się budowę ścieżek. Niedawno oddana inwestycja to ścieżka do Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Bez wątpienia przyczyniają się one do poprawy bezpieczeństwa i komfortu. To ważne, bo coraz więcej suwalczan przesiada się na rowery, aktywnie spędza wolny czas – mówił Prezydent Suwałk.
Europejski Dzień bez Samochodu zachęca do aktywności i sprzyja promocji zdrowego stylu życia. Obchodzony jest od 1998 roku. Idea narodziła się we Francji, ale bardzo szybko podchwycili ją Europejczycy. W Polsce po raz pierwszy świętowano Dzień bez Samochodu w 2002 roku, w naszym mieście w 2004. Celem kampanii jest kształtowanie proekologicznych postaw i przekonanie do korzystania z alternatywnych form transportu, jakimi są rowery oraz komunikacja miejska.
Niedzielne spotkanie uatrakcyjniło losowanie nagród: 3 rowerów.
