W miniony piątek (22 września) Suwalskie Studio Piosenki „Beciaki” obchodziło swoje 25-lecie istnienia. Na deskach dużej sceny Suwalskiego Ośrodka Kultury stanęli ci, którzy rozpoczynali Beciakową historię ale ci artyści, którzy ją dziś kontynuują. W wydarzeniu wziął udział Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk.
Założycielem Beciaków jest Marek Zborowski-Weychman, który poprowadził całą piątkową galę w sposób sentymentalny. W 1992 roku obecny dyrektor, a wtedy nauczyciel muzyki w "Szóstce" zaczął na poważnie uczyć śpiewu po lekcjach. Jego podopieczni chodzili wówczas do klasy I B i stąd nazwa Beciaki.
- Trofeów na krajowych i międzynarodowych imprezach nie zliczę, a w ciągu ćwierćwiecza w Studiu swoje umiejętności podniosło przynajmniej 150 osób - mówił Marek Zborowski-Weychman.
Jubileuszowy koncert w reprezentacyjnej sali SOK zainaugurowali Ci, którzy przed ćwierćwieczem byli uczniami I B, a dzisiaj mają po 32 lata. Nie zabrakło najbardziej z nich znanej Emilii Tarasiewicz, która zaraz po maturze wyjechała do USA, do mieszkającej tam rodziny. Emilka startowała w stanowych eliminacjach programu "Idol", prowadzi firmę, wyszła za Amerykanina, w czerwcu urodziła drugie dziecko, ale nie przeszkodziło jej to w przylocie na święto "Beciaków".
Własne szkoły śpiewu prowadzą jego syn Kasper oraz Katarzyna Laszkowska, która obok Elizy Szyłow ukończyła Akademię Muzyczną w Gdańsku.
Także Akademię, ale Teatralną w Warszawie właśnie kończy Michalina Łabacz, wielokrotnie uhonorowana za obsypany nagrodami firm "Wołyń", którą 22 października zobaczymy jako licealistkę w drugim sezonie serialu "Belfer". Michalina jest też etatową aktorką Teatru Narodowego, w którym, w odróżnieniu od "Belfra", gra już nie obok wykładowcy Akademii, magistra Macieja Stuhra, ale profesorów Jana Englerta i Janusza Gajosa.
Podopieczni Marka Zborowskiego-Weychmana porobili kariery większe, mniejsze lub żadne, ale - co podkreślają Kasper Zborowski-Weychman i Katarzyna Laszkowska, nauczyli się pokory, dyscypliny, wiary w siebie i nawiązali wieloletnie przyjaźnie.
W ślady starszych Beciaków poszli lub idą Olga Waluś, Magdalena Romanowska, Kuba Walendykiewicz, Maja Kałęka i inni. Bez Marka Zborowskiego-Weychmana nie zrobiliby najdrobniejszego kroczku.
Z okazji jubileuszu Studio Piosenki Beciaki otrzymało do Miasta Suwałki nagrodę jubileuszową, a podczas piątkowej gali z rąk Czesława Renkiewicza, Prezydenta Suwałk urządzenie muzyczne, które akurat w tym momencie jest potrzebne grupie młodych artystów.
Tekst na podstawie: suwalki24.pl
Zdjęcia: UM w Suwałkach