W prawdziwie zimowej zadymce przywitali Mikołaja najmłodsi suwalczanie, którzy wytrwale czekali na niego dzisiaj w parku Konstytucji 3 Maja. Mikołaj, jak na "biegunie zimna" przystało przyjechał psim zaprzęgiem. Obiecał, że w Wigilię wróci do każdego, dzieci i dorosłych, jeszcze raz.
Nie żałowali ci, którzy nie przestraszyli się śnieżycy i przybyli na spotkanie z Mikołajem. Park Konstytucji 3 Maja na dwie godziny zamienił się bowiem w najbardziej energetyczne miejsce na ziemi. Przy gorących rytmach nikt nie zdążył zmarznąć, a ci, którym dokuczał wiatr, rozgrzewali się gorącą herbatą. Dużym powodzeniem cieszyła się wioska eskimoska, przywieziona z Republiki Ściborskiej przez Dariusza Morsztyna i jego przyjaciół. Razem z nią przyjechało też 16 psów, które chętnie pozowały do zdjęć z najmłodszymi. Sympatię, jak zawsze, wzbudził Miś UśMich, najpogodniejszy biały miś pod słońcem.
Nie zabrakło konkursu wiedzy o św. Mikołaju i konkursu recytatorskiego. Nagrody zwycięzcom wręczał Marek Buczyński, zastępca prezydenta Suwałk.
Na zakończenie Mikołaj obdzielił wszystkich drobnymi upominkami.
Mikołajowe spotkanie zorganizowali Miasto Suwałki i Suwalski Ośrodek Kultury.
