Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa dekretem biskupa ełckiego oraz dzięki staraniom proboszcza i parafian został podniesiony do rangi Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Uroczysta msza św., celebrowana przez biskupa Romualda Kamińskiego, podczas której odczytano dekret, odbyła się 2 kwietnia, w dziewiątą rocznicę śmierci Papieża Jana Pawła II.
Dla wiernych to kolejny ważny etap w historii tej wyjątkowej suwalskiej świątyni. Kościół, a właściwie prawosławna cerkiew Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny została wzniesiona w 1842 roku, w pobliżu miejsca, gdzie pierwszą suwalską świątynię wybudowali kameduli. Kościołem katolickim została mianowana po zajęciu miasta przez wojska niemieckie. Parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa w Suwałkach powołano zaś w 1992 r. W pamięci suwalczan na zawsze zapisał się pierwszy charyzmatyczny proboszcz parafii Jerzy Zawadzki, zmarły w 2007 roku.
Parafia zaangażowana jest w kult Bożego Miłosierdzia. W świątyni bowiem znajdują się relikwie św. Siostry Faustyny, bł. Ks. Michała Sopoćki i bł., wkrótce świętego, Jana Pawła II. To w tym kościele codziennie o godzinie 15 odmawia się koronkę do Miłosierdzia Bożego, a na kościelnej wieży umieszczony jest wizerunek Jezusa Miłosiernego.
Biskup Romuald Kamiński podkreślał, że ustanowienie sanktuarium to łaska, ale i szczególne zadanie do wypełnienia. Na to samo zwrócili uwagę także proboszcz Jarema Sykulski oraz prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
- Miastu na pewno przybędzie pielgrzymów, których trzeba dobrze przyjąć – mówił prezydent.
Po mszy św. wierni przeszli pod pomnik Jana Pawła II w corocznym Marszu Życia, kończącym Dni Świętości Życia. Pod pomnikiem Papieża pomodlili się i zapalili znicze.